Przygody w Ubersreiku recenzja

Na stronie Copernicus Corporation aktualnie do końca kwietnia trwa przedsprzedaż zbioru scenariuszy pt. “Przygody w Ubersreiku” oraz “Ciężkie dnie i niespokojne noce” do Warhammera Fantasy Roleplay 4 edycji. W dzisiejszej recenzji skupimy się na głównie na tym pierwszym tytule. 

Jeżeli zamierzacie prowadzić przygody w Ubersreiku to polecam zaopatrzyć się również w zestaw startowy do Warhammer 4 edycji, dostępny również na stronie naszego polskiego wydawnictwa. Zawiera on przede wszystkim księgę “Przewodnik po Ubersreik” dzięki czemu będziecie w stanie w pełni wykorzystać potencjał powyższego zbioru scenariuszy.   

Przed wami recenzja kolejnego dodatku do Warhammera 4 edycji “Przygody w Ubersreik” 

przygody w ubersreiku recenzja

Przygody w Ubersreiku  – gdyby wzrok mógł zabijać  

“Gdyby wzrok mógł zabijać” to pierwszy scenariusz, który napotkamy w dodatku. Cała akcja przygody rozpoczyna się od podróży naszych Bohaterów Graczy łodzią kupca Rutgera Reutera. Już na tym etapie zastrzegam, że podróż moim zdaniem jest bardzo sztampowa i należy przede wszystkim bardzo dobrze odegrać rolę charyzmatycznego kupca, by nadać barwy tej postaci. Warto sprawić na tym etapie, by chociaż część BG spróbowała go polubić 😊  

gdyby wzrok mógł zabijać

Następnie akcja przenosi się do placu budowy niedaleko małego miasteczka Grausse , gdzie zostali zatrudnieni BG, przy pomocy budowy młyna. Na miejscu czeka na nich druga kluczowa postać i osoba najmująca postacie kobieta Johanne Stiegler.  

Okolica i sam plac budowy są utrzymane w ponurym i niebezpiecznym klimacie. Bardzo ciekawymi postaciami niezależnymi w przygodzie “Gdyby wzrok mógł zabijać” są Strzyganie. Podczas całej swojej kariery MG bardzo rzadko miałem okazję wyczytać o nich z podręczników, a tutaj duża część przygody również poświęcona jest im. 

Moim zdaniem dla początkującej drużyny jest ona idealna, zwłaszcza dla osób, które stawiają swoje pierwsze kroki w grach RPG. Jest napisana w sposób prosty oraz posiada wiele gotowych opisów, które można odczytać lub sparafrazować na głos graczom. Bardziej doświadczeni Mistrzowie Gry mogą poczuć tutaj delikatną nudę, jednak zalecam w całości przeczytać przygodę i dostosować ją pod Bohaterów Graczy. Początek przygody, również uważam, że można śmiało zmienić i nawet zalecam zaplanować sobie kilka otwarć scenariusza “Gdyby wzrok mógł zabijać” 😊 

Przygody w Ubersreiku  – szaleńcy z Gotheim 

Przygoda “Szaleńcy z Gotheim” to dość krótki scenariusz, który można rozegrać jako osobną przygodę lub przerywnik pomiędzy podróżą BG z jednej lokalizacji do drugiej. Scenariusz przeznaczony jest do rozegrania podczas jednej sesji.  

szaleńcy z gotheim

Bohaterowie Graczy z różnych powód trafiają do miasteczka Gotheim, które zostało dość mocno zniszczone przez jakiegoś potwora. To wydarzenie ma miejsce tuż przed przybyciem Graczy do wioski. Scenariusz wprowadza również ciekawy pomysł licznika czasu, który oparty jest na realnym czasie trwania sesji. Jest to ciekawe i dość rzadko spotykane rozwiązanie. Z jednej strony przygoda wymusza na graczach podejmowanie szybkich decyzji i sprawnego działania. Z drugiej daje zastrzyk i powiew czegoś zupełnie innego. Prowadząc tą przygodę, muszę jednak z przykrością zaznaczyć, że Bohaterowie Graczy i w sumie sami gracze, czuli się trochę przytłoczeni uciekającym czasem, przez co cierpiały aspekty Role Play, co dla mnie jest kluczowe w RPG.  

Natomiast na pewno warto się zapoznać z tą przygodą i dać jej szansę. Może waszym dzielnym poszukiwaczom przygód uda się zajść dalej!  

Przygody w Ubersreiku  – serce ze szkła 

W scenariuszu “Serce ze szkła” Bohaterowie Graczy wcielą się w rolę detektywów. Przygoda to przepiękny przykład low fantasy w uniwersym Warhammera. Sam scenariusz może stanowić przejście do czegoś znacznie grubszego 😉 Akcja scenariusza rozgrywa się 2512 roku według kalendarza Imperium, ale śmiało możecie dostować ten czas według swoich indywidualnych potrzeb. 

BG zostają poproszeni o rozwikłanie zagadki morderstwa kaprala Tylo Vielfrassa, który służył w Straży Miejskiej Ubersreiku. Scenariusz zakłada również, że same postacie zaprzyjaźnią się w trakcie rozwiązywania zagadki z chaosyckim kultem.  

Przygoda jest dość skomplikowana i składa się z dwóch członów. Zalecam, aby przed jej prowadzeniem koniecznie przeczytać ją min. Jeden raz. Warto podkreślić, że “Serce ze szkła” może sprawić spore trudności początkującym Mistrzom Gry, a sami Bohaterowie Graczy mogą przeoczyć wiele ważnych kwestii. Scenariusz moim zdaniem jest do rozegrania na kilka sesji i tutaj rola Mistrzów Gry, aby w pełni wykorzystać potencjał tejże przygody 😊  

Przygody w Ubersreiku  – jatka w Spittlefeld 

Przygoda ”Jatka w Spittlefeld” opowiada o grozie i strachu jaką sieje niebezpieczna zaraza. Zaraza, która niszczy ciało fizyczne, ale równie wypacza umysł i okazuje prawdziwą naturę człowieka. Scenariusz jest przeznaczony na około cztery godziny grania i oczywiście rozgrywa się w tytułowym mieście Ubersreik, ale można rozegrać ją w każdym innym większym mieście Imperium.  

Bohaterowie Graczy zostają w jakiś okolicznościach uwięzienie w domu Spittlefeld, który znajduję się w slumsach, gdzie zaraza zbiera śmiertelne żniwo wśród mieszkających tam mieszkańców. Akcja przygody w dużej mierze opiera się na poszukiwaniu przez BG dziennika lekarki, która tuż przed swoją śmiercią rozwikłała sporą część zagadki związanej z chorobą. Postacie graczy ruszą w trop, nie wiedząc, że choroba to tak naprawdę ich najmniejszy problem.  

Przygoda ”Jatka w Spittlefeld” to fenomenalna jednostrzałowa przygoda, która moim zdaniem jest jedną z lepszych w zbiorze przygód “Przygody w Ubersreiku”. Ma bardzo dobrze zarysowane tło, a całość składa się w logiczną całość. Jedynym minusem tego scenariusza jest jego otwarcie. Warto wtłoczyć do swojej całej kampanii i znaleźć dobry powód, aby uwięzić BG w zamkniętym otoczeniu. Warto pomyśleć nad jakimś otwarciem przygody dostosowanym bezpośrednio pod historię postaci graczy. 

Przygody w Ubersreiku  – przynęta i zaklęcie 

Na samym wstępie chciałbym zaznaczyć, że przygoda ”Przynęta i zaklęcie” to bardziej historia poboczna i krótki wątek, który można wpleść w trakcie już trwającej przygody w mieście Ubersreik. Ciężko mi to nazwać pełnoprawnym scenariuszem na całą sesję. Dostarcza ona nam za mało informacji i contentu, aby starczyło to na jakieś dłuższe i pełne spotkanie. Mimo wszystko warto wykorzystać przedstawiony wątek w swoich sesjach, bo historia wcale nie jest nudna.  

Scenariusz “Przynęta i zaklęcie” wciąga postaci Graczy ponownie do roli detektywów, ale bardziej strażników aptekarki Cordeli Wesseligh. Śledzona jest przez dwie tajemnicze postacie i uważa, że są to Łowcy Czarownic, którzy chcą dopaść jej przyjaciela Guślarza. Kobieta nie zdaje sobie sprawy, że jest tak naprawdę przynętą, na innego wroga.  

Wynajmuje ona postaci Graczy, by pomogli jej spławić nieznajomych i pozwolić bezpiecznie udać się do załatwienia pewnej sprawy na mieście. W zamian jako aptekarka może zaoferować rabaty na swoje produkty oraz być cennym źródłem informacji dla Bohaterów Graczy.  

Tak jak wyżej wspomniałem “Przynęta i zaklęcie” to raczej dobra historia poboczna do wykorzystania w trakcie trwającej już przygody w Ubersreiku, niż pełnoprawna przygoda.  

Przygody w Ubersreiku – Winna strona 

“Winna strona” to ostatni scenariusz w dodatku “Przygody w Ubersreiku”. Przeprowadzi ona Bohaterów Graczy przez dość spory obszar Reiklandu, gdzie napotkają oni na swojej drodze bardziej lub mniej wymagające trudności. Jest to również przygoda, która ma ułatwić Mistrzowi Gry  wprowadzenie postaci graczy do odnowionej specjalnie dla 4 edycji Warhammera kampanii “Wewnętrzny wróg”.  

BG zostają wynajęci do odnalezienia zaginionego pojazdu należącej do organizacji “Imperialne Trakty” Cała przygoda to spora podróż i moim osobistym zdaniem jest to jedna z najsłabszych przygód w tym zbiorze. Odradzam prowadzenia jej jako jednostrzał, natomiast może się przydać jak most do “Wewnętrznego Wroga”  

przygody w ubersreik warhammer recenzja

Przygody w Ubersreiku – czy warto?  

Zbiór scenariuszy, które są zawarte w wydanym dodatku możecie śmiało znaleźć w pojedynczych sztukach na DriveThruRPG, a przygodę “Gdyby wzrok mógł zabijać” za darmo na stronie Copernicus Corporation.  

Prowadziłem wszystkie powyższe przygody i zdecydowanym faworytem jest “jatka”. Bardzo podoba mi się to, że podręcznik na końcu swoich przygód oferuje rozdziały “Jak tu namieszać” oraz “Jak to się łączy”, które pozwalają jeszcze lepiej dostosować przygody pod swoje i graczy preferencje. Warto każdą z przygód dobrze przeczytać przed poprowadzeniem, aby dokładniej określić jakie wymagania, dodatkowe NPC, czy lokalizacje warto wprowadzić do sesji. Nie ukrywam, że “Przewodnik po Ubersreiku” dostarczył mi wiele niezbędnych i przydatnych informacji o samym mieście co zdecydowanie pomogło mi to wszystko poprowadzić.  

Wszystkie przygody są tak napisane, aby mogły stworzyć mini kampanię oraz trzon do kompani “Wewnętrznego wroga”. Przy odpowiednim wysiłku i wkładzie własnym uważam, że dodatek “Przygody w Ubersreiku” są naprawdę dobrym zbiorem scenariuszy, w który warto się zaopatrzyć. Są rewelacyjne i do dłuższej kampanii, jak i jednostrzałów.